Nasza wesoła drużyna powitała nowy rok. Czas szybko mija, co widać na zegarach, które odszukaliśmy w naszej sali. Dzięki opowiadaniu M. Krzemińskiej „Nowy rok” dowiedzieliśmy się, czym jest noc sylwestrowa i jak się ją spędza, a także uświadomiliśmy sobie, że rok to następujące po sobie pory roku, zawsze te same.
Wiemy już, że dzień i noc też nadchodzą po sobie – napisała o tym M. Konopnicka w wierszu „Poranek” – a także jakie czynności wykonujemy o danej porze dnia. Wiersz M. Szeląg „Bałwankowe guziki-kamyki” przybliżył nam nazwy dni tygodnia oraz pomógł zrozumieć, jak się czujemy, gdy ktoś nam coś odbiera.
Znajomość dni tygodnia ćwiczyliśmy w czasie zabaw ruchowych, matematycznych, a nawet oglądając karteczki z ich nazwami przez lupy i szklanki z wodą. Tańczyliśmy do piosenki „Czas przez cały czas” (sł. M. Przewoźniak, muz. A. M. Huszcza), podskakując obunóż, czas tak szybko mijał i już… poznaliśmy nazwy dwunastu miesięcy.